Facet u lekarza? To nie dowcip!

„Przychodzi baba do lekarza…” Dowcipy z takim wstępem zna nieomal każdy z nas. A co z panami? Nie namawiamy nikogo do tworzenia żartów z mężczyznami w roli głównej. Zachęcamy ich natomiast, by mając na uwadze własne zdrowe i życie stali się częstszymi bywalcami gabinetów medycznych.

 

Statystyczny pacjent przychodni to zwykle mama z dzieckiem, samotna młoda kobieta lub grono starszych pań. Panowie w tym gronie to przysłowiowe rodzynki. Raporty Głównego Urzędu Statystycznego z ostatnich lat wskazują, że płeć żeńska w przychodniach stanowi ok. 75% populacji. Swojego lekarza odwiedziło w tym czasie od 55 do 64 % mężczyzn. Czyżby choroby się ich nie trzymały? Nic bardziej mylnego! Dodajmy do tego fakt, że Polacy żyją o 8,5 roku krócej niż Polki. Umierają też 5 lat wcześniej niż mężczyźni w innych krajach Unii Europejskiej.

 

Jest co najmniej kilkanaście powodów, dla których panowie trzymają się z dala od służby zdrowia. Wielu z nich nie lubi tracić czasu na umawianie wizyt i bezczynne oczekiwanie na wizytę. Jako właściciel przychodni czy gabinetu lekarskiego możesz zadbać o to, by cały proces umawiania załatwić jednym kliknięciem. Na przykład program do prowadzenia praktyki lekarskiej Medfile pozwala na samodzielną rejestrację wizyty w dowolnym czasie, przypomina też o jej terminie SMS-em. Mężczyzna doceni możliwość załatwienia formalności online. Skoro możemy tak rezerwować wizytę w kinie, to dlaczego nie u lekarza? Męski argument „zapomniałem…” – wówczas odpada.

 

Dlaczego panowie tak dobrze czują się w salonach fryzjerskich dedykowanych mężczyznom i w barber shopach? Bo ich właściciele dbają o wygląd tych pomieszczeń i dopasowują je do męskich gustów i zainteresowań. To nie jedyny argument, ale również istotny. Może więc fragment poczekalni zaaranżować w męskim guście? Nie mówimy o piłkarzykach i rzutkach – wystarczy ciemniejszy, stonowany kolor ścian, czy fotele obite surowym materiałem. Warto też zadbać o czasopisma kierowane do męskiego grona czytelników: sportowe, motoryzacyjne czy popularnonaukowe. Warto też poszukać estetycznych grafik czy obrazów.

 

Do tego żaden mężczyzna głośno się nie przyzna, ale jednym z powodów unikania białego fartucha jest… strach. I to nie tylko przed samą wizytą, zaglądaniem w ucho, gardło, czy inne części ciała. To także obawa przed diagnozą. Bycie chorym to przecież oznaka słabości w męskim, silnym świecie. Prawdziwy facet przecież nie choruje!

 

Zachęcając mężczyznę do odwiedzin u lekarza warto opracować strategię uwzględniająca charakter bliskiej nam osoby, czas i miejsce rozmowy. Zastanów się, czy lepiej przeprowadzić ją osobiście czy może poprosić o pomoc najbliższego kolegę mężczyzny o którego chcesz zadbać. Zrezygnuj z szantażu i płaczu na rzecz racjonalnych argumentów. Wspieraj, chwal go, pozytywnie porównuj – może mąż Twojej koleżanki właśnie dzięki szybkiej wizycie u lekarza zyskał zdrowie?

 

Sport to zdrowie – panowie o tym wiedzą, stąd stanowią bardzo liczną grupę na siłowni, boiskach czy pływalniach. Wykorzystaj ten fakt i przypomnij mu jak ważne są badania profilaktyczne i wizyty u lekarza w przypadku niepokojących objawów. Może dobrym pomysłem na prezent jest zakup pakietu badań dedykowanych tylko płci męskiej? Taka niespodzianka to dowód autentycznej dbałości i troski.

 

 

Na koniec zostaw sobie kobiecy trik. „Kocham Cię i chcę żebyś o siebie dbał. Chciałabym, żebyś żył w zdrowiu jak najdłużej”. Kontrargumenty? Brak…

Tagi

edm elektroniczna dokumentacja medyczna program dla gabinetów lekarskich program dla przychodni program do gabinetów lekarskich oprogramowanie medyczne aplikacja dla lekarzy powiadomienia SMS rejestracja online
Biostat. More than statistics.

ul. Kowalczyka 17
44-206 Rybnik

Tel: (+48) 32 42 21 707
Tel. kom.: (+48) 668 300 664
e-mail: biuro@biostat.com.pl

24h Sondaż Profesjonalne analizy statystyczne